Sprzedaż używanych samochodów – jak zabrać się za ten biznes?

Mateusz Nowak
16.01.2017

Polska jest uznawana za złomowisko Europy, ponieważ co roku naszą granicę przekraczają setki tysięcy używanych samochodów. Handel takimi autami przez wiele lat był żyłą złota, ale obecnie konkurencja jest tak duża, że naprawdę trzeba się nieźle napocić, by wyjść na swoje. Mimo to wiele osób decyduje się spróbować swoich sił w tej branży. Jeśli taki pomysł chodzi Ci po głowie, przeczytaj nasz poradnik i dowiedz się, jak legalnie handlować używanymi samochodami.

Wariant 1 – sprzedaż jako osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej

Jest to sposób o tyle wygodny, co kompletnie niepraktyczny i ryzykowny. Owszem, masz pełne prawo do tego, aby kupić używane auto na siebie, a następnie sprzedać je z zyskiem. Musisz tylko pamiętać, że fakt ten zawsze zostanie odnotowany przez Urząd Skarbowy, ponieważ:

  • Od transakcji zakupu musisz odprowadzić podatek od czynności cywilnoprawnych
  • Jeśli sprzedaż pojazd przed upływem pół roku od daty jego zakupu, musisz zapłacić podatek dochodowy (jeśli cena sprzedaży była wyższa niż cena zakupu)

Co z tego wynika? W zasadzie nic, o ile nie parasz się taką sprzedażą zbyt często. Jeśli jednak zgodnie taką procedurą będziesz sprzedawać po kilka samochodów rocznie, to możesz mieć pewność, że Urząd Skarbowy się tym zainteresuje i uzna, że prowadzisz zorganizowaną działalność – a to już wymaga rejestracji.

Wariant 2 – zarejestrowany handel pojazdami

Jest to rozwiązanie znacznie korzystniejsze z punktu widzenia bezpieczeństwa podatkowego. Jeśli chcesz żyć ze sprzedaży używanych aut, to po prostu załóż działalność gospodarczą z kodem PKD 45.11.Z, czyli: Sprzedaż hurtowa i detaliczna samochodów osobowych i furgonetek. Będziesz mieć spokój ze skarbówką.

W takiej sytuacji możesz kupować używane samochody na firmę (czyli na siebie, jako osobę fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą), a następnie odsprzedawać je klientom indywidualnym na podstawie faktury lub rachunku.

Pamiętaj!

Podatek dochodowy płacisz tylko od marży, czyli różnicy między ceną zakupu a sprzedaży. Jeśli jesteś vatowcem, musisz też odprowadzić należny podatek VAT. Dochodzi też podatek od czynności cywilnoprawnych.

Wariant 3 – prowadzenie komisu

Jest to coraz rzadziej spotykane rozwiązanie, ponieważ właściciele pojazdów wolą sprzedawać je samodzielnie na portalach aukcyjnych, ewentualnie odsprzedać handlarzowi za gotówkę. Mimo to masz oczywiście prawo do tzw. „brania samochodów w komis”, co oznacza tyle, że właściciel powierza Ci swój pojazd z intencją jego szybszego sprzedania. W umowie musisz wskazać wysokość swojej prowizji.

Pamiętaj też, że nie jesteś właścicielem takiego pojazdu, dlatego klient może nim dowolnie rozporządzać, a nawet w każdej chwili wycofać go z komisu.

Najkorzystniejszym rozwiązaniem jest zatem wariant 2. Pozwala on w pełni legalnie handlować nieograniczoną liczbą samochodów bez obaw o problemy skarbowe.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie